Pomoc dla chłopaków z Moto Xpress Tour
 

Cześć, śledzę od kilku miesięcy wyprawę dwójki studentów z Wrocławia, którzy wybrali się w motocyklową wyprawę dookoła świata. Niestety chłopaki są w niezłych tarapatach w Argentynie. Mają problem z odbiorem motocykli z portu i jest tak źle, że proszą o pomoc. Przesyłam wiadomość, którą umieścili na swoim facebooku:

Słuchajcie!
Motocykliści w potrzebie! Nasz trip dookoła świata został zatrzymany w Argentynie, na początku ostatniego etapu. Argentyński port policzył sobie ponad 2000 dolarów za rozpakunek motocykli. Nie stać nas na to. Jeśli nie wpłacimy tej kwoty do 7 dni nasze motocykle zostaną... zezłomowane, a my będziemy zmuszeni kontynuować trip na piechotę. Jeśli możecie pomóc, prosimy o wsparcie. Pod poniższym linkiem można kupić nasze wyjazdowe koszulki, cała kwota zebrana ze sprzedaży zostanie przeznaczona na wykupienie Hakuny i Mataty, czyli naszych Yamaszek XT600. Jeśli nie chcecie kupować koszulki, możecie zrobić przelew, nie ważne czy na 1, 2, czy 5 zł, dla nas każda złotówka się liczy. Jeśli macie inne pomysły, albo możliwość pomocy to też jesteśmy otwarci! Piszcie!
http://allegro.pl/show_item.php?item=3318669869


Koszulkę sam kupiłem już wcześniej i mogę polecić!

Jeśli ktoś chciałby bliżej zapoznać się z wyprawą to polecam kanał na YouTube oraz profil na Facebooku:

http://www.youtube.com/user/motoxpresstour

https://www.facebook.com/pages/Moto-...64701376911183

Jeśli umieściłem temat w złym dziale to bardzo proszę o przeniesienie.

Ostatnia odpowiedź z facebooka:

Dzięki jesteście wielcy!
tu są dane do przelewu:
Krzysztof Wróblewski
Ul. Orkana 58
51-153 Wrocław
Konto Bank Zachodni WBK: 68 1090 2402 0000 0001 1238 1534

Dodaję pełne wyjaśnienie sytuacji!

http://blog.travelpod.com/travel-blo...8883/tpod.html

sprowadzałem dwie linie produkcyjne z Buenos Aires i .......niestety łapówki na każdym kroku...a apogeum to już w porcie przy pakowaniu na statek....masakra.

POWODZENIA!!!!! Targować sie ile da rade.

Kolejna wiadomość od chłopaków:



Wasza odpowiedź na nasz apel o pomoc powaliła nas na kolana. W tej chwili mamy już 27% kwoty potrzebnej do wykupienia motocykli. Ale nie tylko o pieniądzach trzeba napisać: Drodzy Państwo dziękuję za wszystkie maile i wiadomości, za podtrzymywanie nas na duchu i pomoc. Za to, że wielu z Was właśnie dla nas porusza niebo i ziemię, żeby znaleźć kogoś kto mógłby nam pomóc. Cały czas jesteśmy w kontakcie i z ambasadą i z obydwoma agentami. Proszę Was cały czas o udostępnianie! Niech Moc będzie z Wami!

Warto by było wiedzieć kto ich naciął..... będzie taka przestroga dla innych.
Trochę dziwna sprawa.
Chłopaki powinni mieć jakieś papiery za co płacą, komu płacą i ile płacą. Gość, który przetrzymuje motory robi to bezprawnie jeżeli nie dostał żadnego wcześniej zlecenia na tą usługę. Ewidentnie sprawa dla policji.

Rychu, są takie okolice na świecie gdzie należy ustalić stawkę optymalną. Nie znając języka i zwyczajów jest z tym pewien problem, więc trzeba być sprytnym i znaleźć człowieka któremu należy wręczyć gift, bakszysz czy też kudu. Policja czasem też potrzebuje wsparcia, więc zwiększa ci się ilość osób do obdarowania. To taka zabawa w kotka i myszkę, a prawo pisane niewiele pomoże, najwyżej rozciągnie w czasie!

Trochę deprymujące. :(
Chyba bym narobił niezłego hałasu (media, ambasada itd) gdyby na mnie to trafiło.

Nie dawno było głośno o naszym podróżniku który gdzieś tam w Afryce wkurzył się i nie dał odpowiedniej osobie łapówki. Przymknęli go i mimo działania sił politycznych posiedział chłopak conieco. Chłopaki też już działają przez konsula i co? Zawsze znajdzie się prikaz! A jak świecisz białą dupą (jesteś białasem) to stawki są wyższe!

Rozumiem, że trzeba posmarować gdzie niegdzie, ale tu maja chłopaki sporo do zapłacenia i to nie policji, czy innym służbą.
Mam nadzieję, że dowiemy się jak sprawa się zakończyła.