Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Będzie fajnie....czyli jak skopiemy niedźwidziom dupsko!! [2008] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=992)

Izi 28.06.2008 23:28

Cytat:

Napisał podos (Post 13221)
No brawo, brawo! Tylko nie probujcie wciskac kitu ze na Syberii nie ma neta - jest i to wszedzie! Wiec relacja OBOWIAZKOWA z kazdej wiochy bo inaczej w ryj!

Trzymajcie sie - bo to juz zaraz!

Podos jest, tu masz próbkę, bo my bloga założyli, chociaż 3 flaszki musiało zejść zanim my go opanowali, co proste nie było jak wiesz

http://kamczatkaafricatwin.blox.pl/html

Cytat:

Napisał Lewar (Post 13330)
Zaczepion - odpowiadam rychło.
Mylisz się Acan co do celu mojej ekskursji, albowiem człek stary u schyłku swego żywota sie zmienia.
Przeto modlić sie bedę gorąco za Was młodych albowiem ogrom jest uczynków waszych grzesznych.
A to: wódke pijecie na umór, jezyka plugawego uzywacie w nadmiarze, zioło palicie i starszych czestujecie, z kobietami występnymi sie zadajecie ceremonii małżeńskich unikając i wiele innych występków czynicie, które pokuty wymagają i wstawiennictwa abyście na dobrą drogę nawrócić się chcieli.
Aaa...poza tym ponoć dużo rosjanek do izraela przybyło i muszę to sprawdzić. Może któraś na pokuszenie da się wodzić ?

Toż bracie przeogromny ekskursyja ta w celach pokutnych i mocno zbawiennych czyniona jest, jeden mnich nam onom jom zadał był, jak my w Shaolin klasztorze na najwyższym płaskowyżu na świecie zabłądzić się udaliśmy. Mnich ony umoczywszy usta w specyfiku przez nas przywiezionym, zwanym Gorzka Żołądkowa, NIRWANEM obiecał, gdy ledwo dychające dusze nasze plugawe i zezwłoki cielesne wywieziemy w ostępy kazamatów wszetecznych. Zostawiwszy specyfik dla zbawienia duszy mnicha udaliśmy się do Czerniawki, gdzie pomieszkujemy, celem przysposobienia mądrości życiowej która pomaga przeżyć w ostępach kamczackich, a zwie sie Vodka, czyli zaczeliśmy trening pt.:"Picie na umór do nieprzytomności".
"człek stary u schyłku swego żywota sie zmienia" - azali tak jak prawisz, człowiek czym starszy tym mniej mądry się staje (czytaj: głupi), pije więcej niż kiedyś, klnie jak szewc, kosztuje nowe używki wprowadzane do obiegu, ceremoniji małżeńskiej unika dalej, a i z kobietami występnymi zabaw zaprzestać nie może, chociaż nie może!!!

P.S.Rosjanki toż przecież możesz w Rosyji popróbować nie trzebaż się w tym celu udawać w kraj nie znany i o wschodzie słońca wszystkich maluczkich wyciem kojota budzący.

Lewar 29.06.2008 19:59

P.S.Rosjanki toż przecież możesz w Rosyji popróbować nie trzebaż się w tym celu udawać w kraj nie znany i o wschodzie słońca wszystkich maluczkich wyciem kojota budzący. __________________

Zaiste słusznie Acan prawisz, że w Rasiji łacno rasijankę trafić, jednakowóż aby ją godnie zbeszcześcić nada wódkę pić wiadrami, ogórcami zakąszać a od tego połączenia narząd beszczeszczący miętkim się staje i sromota okrutna rycerza takiego dotyka.
Azaliż Orient karmiąc wędrowca falafelem lubo arbuzem ponoć takie cuda czyni, że owe męskie atrybuty do potraw onych podobne sie stają, rozkosz białogłowom przynosząc a rycerzowi chwałę wiekuistą.

MaRP 29.06.2008 20:57

Znając Iziego, znając Movistara, widząc jak się dziś pakują, to będzie hardcore, a może coś, czego ludzki umysł nie jest w stanie ogarnąć:oldman:

Łysol 29.06.2008 22:58

O kurna- panowie gratuluje tak spontanicznej decyzji z dnia na dzień dosłownie podczas dłubania w nosie czy przysłowiowego siedzenia na kibelku. Przy okazji chciałem zdementować pogłoski jakoby wyjazd ten był planowany od kilku miesięcy (jak niektórzy sugerują) i sam jestem wielce zaskoczony oraz ręczę honorem że chłopaki robią to spontanicznie. Tak tak to święta prawda- Izi zadzwonił wczoraj i oświadczył że miał proroczą wizję wieczorem w toalecie i już się zaczyna pakować a Robert z Trzebnicy spakował się przedwczoraj bo coś jakby wisiało w powietrzu. :oldman: Ale jedno trzeba przyznać że poziom przygotowań mimo tak krótkiego czasu jest imponujący i wirtuozerią przewyższa wszystkie dotychczasowe przedsięwzięcia tego typu! Np blog jest w pełni profesjonalnie redagowany- bez grafomańskich popisów a zamiast tego mamy esencjonalne soczyste sprawozdania (trzymające w napięciu). Znajdziemy tu echa twórczości R. Kapuścińskiego i W.Jagielskiego ale i konstrukcje jakże dosadne np dupa itp przywodzące na myśl twórczość Marka Hłasko i Jerzego Kosińskiego a nawet pokusiłbym się o postawienie tezy że posiadają komponent metafizyczny coś na wzór Bułhakowa czy Stefana Grabowskiego. Pozwolę sobie zacytować autora: ...Nasza dewiza to Vodka i do przodu. Dzięki temu pokonamy sybejskie bezdroża i wyłoimy dupska wszystkim łącznie z (a imię jego 44) czy jak mu tam. Sruuuu!... No i te nawiązania do Mickiewiczowskich Dziadów też robią wrażenie.
Kur..a mać trzymam kciuki no i jestem pewien że pokonacie zaplanowaną trasę z paluszkiem w d.. :oldman::oldman::oldman::Thumbs_Up:

Izi 01.07.2008 13:00

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 13259)
Bedzie nam Was brakowalo. Wasz pomysl uwazam za najbardziej pojebany z pojawiajacych sie na forum. Ale poniewaz mam slabosc do Was zdecydowalem sie i ja zauczestniczyc w waszym pozegnianiu. Podajcie trase przejazdu, bedziemy Wam machali zasmarkanymi chusteczkami.

W przyszlym roku zapewne trasa Afganistan-Pakistan-Iran-Irak. Choc ta wydaje mi sie bardziej realna do zrobienia. W dodatku mozna za darmo dostac fajne pomaranczowe kombinezony.

Tak jak pisze Movistar, zaraz pojebany, że nikt tego nie zrobił jeszcze, to nie znaczy że jest pojebany zaraz. Zaryzykował bym nazwę raczej pionierski/pionierczy/popierniczony jak już.:)

Tak męczycie że musiałem zaplanować już teraz pierwszy dzień i drugi.
Będzie tak:
-wyjazd z Wrocławia 11 lipca 2008 godzina 12.00
-przyjazd do Jarka z Garwolina (jeszcze o tym nie wie) o 18.00, najebka do 4.00
-rano 8.00 start na granicę polsko-białoruską Brześć/Tarnopol, tam najebka i pożegnanie z Wasilczukiem (ostatni Polak jakiego oglądamy) i jego ekipą
-potem yoł, yoł trzoda i dzida do przodu, i po nas choćby potop.

P.S.I trasa Afganistan-Pakistan-Iran-Irak już była w zeszłym roku, nuda maraz i ciągle modły, i strzelanie, już lepiej było w 2005 w Groznym. (ale już na takie misje nie jeździmy, bo kontraktu w Legii Cudzoziemskiej nam nie przedłużyli za wjechanie czołgiem do pewnego przybytku gdzie, był uprawiany najstarszy zawód świata)

P.S.II Podos masz w ryj

Izi 01.07.2008 22:11

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Łysol (Post 13465)
O kurna- panowie gratuluje tak spontanicznej decyzji z dnia na dzień dosłownie podczas dłubania w nosie czy przysłowiowego siedzenia na kibelku. Przy okazji chciałem zdementować pogłoski jakoby wyjazd ten był planowany od kilku miesięcy (jak niektórzy sugerują) i sam jestem wielce zaskoczony oraz ręczę honorem że chłopaki robią to spontanicznie. Tak tak to święta prawda- Izi zadzwonił wczoraj i oświadczył że miał proroczą wizję wieczorem w toalecie i już się zaczyna pakować a Robert z Trzebnicy spakował się przedwczoraj bo coś jakby wisiało w powietrzu. :oldman: Ale jedno trzeba przyznać że poziom przygotowań mimo tak krótkiego czasu jest imponujący i wirtuozerią przewyższa wszystkie dotychczasowe przedsięwzięcia tego typu! Np blog jest w pełni profesjonalnie redagowany- bez grafomańskich popisów a zamiast tego mamy esencjonalne soczyste sprawozdania (trzymające w napięciu). Znajdziemy tu echa twórczości R. Kapuścińskiego i W.Jagielskiego ale i konstrukcje jakże dosadne np dupa itp przywodzące na myśl twórczość Marka Hłasko i Jerzego Kosińskiego a nawet pokusiłbym się o postawienie tezy że posiadają komponent metafizyczny coś na wzór Bułhakowa czy Stefana Grabowskiego. Pozwolę sobie zacytować autora: ...Nasza dewiza to Vodka i do przodu. Dzięki temu pokonamy sybejskie bezdroża i wyłoimy dupska wszystkim łącznie z (a imię jego 44) czy jak mu tam. Sruuuu!... No i te nawiązania do Mickiewiczowskich Dziadów też robią wrażenie.
Kur..a mać trzymam kciuki no i jestem pewien że pokonacie zaplanowaną trasę z paluszkiem w d.. :oldman::oldman::oldman::Thumbs_Up:

Łysol pokonamy, nie pokonamy przecież nie oto w tym wszystkim chodzi, chodzi raczej o to co na zdjęciu widać. Poczynili my zakupy na wyjazd, do Moskwy powinno starczyć potem się uzupełni.

Izi 01.07.2008 22:17

3 Załącznik(ów)
A i Łysol pamiętasz to.

Zdjęcie pierwsze Od lewej Izi, Sasza i Łysol gdzieś w świecie szerokim.
Zdjęcie drugie У Изего-Саша делает уху.
Zdjęcie trzecie Próba na kobietach czy ucha zjadliwa jest.

Izi 01.07.2008 22:53

Cytat:

Napisał Lewar (Post 13432)
Zaiste słusznie Acan prawisz, że w Rasiji łacno rasijankę trafić, jednakowóż aby ją godnie zbeszcześcić nada wódkę pić wiadrami, ogórcami zakąszać a od tego połączenia narząd beszczeszczący miętkim się staje i sromota okrutna rycerza takiego dotyka.
Azaliż Orient karmiąc wędrowca falafelem lubo arbuzem ponoć takie cuda czyni, że owe męskie atrybuty do potraw onych podobne sie stają, rozkosz białogłowom przynosząc a rycerzowi chwałę wiekuistą.

Lewarze Wielki Do Niecnych Uczynków Skory tak jak napisał żeś był ,"ponoć takie cuda czyni", a ponoć wielką czynie różnicę. Tedy Acan w tajemnicyji wielkiej Ci wyjawię prawdę jaką w alkowie niewiasta jedna mi wyjawiła, w tych sprawach biegła i doświadczona bardzo, kurtyzana arystokratyczna.
Jest sposób aby godnie beszcześcić, ku zadowoleniu niewiast i na chwałę allahowi, sromoty przy tym nie ponosząc żadnej, wódkę pić wiadrami i ogórcami zakąszać do woli. Tedy mówię co czynić waść musisz. W kręgach arystokracyji, co krew niebieską posiada, jest specyfik co się zowie "niebieska (pewnie od krwi) tabletka" nazwy nie przytoczę, znać Twoją inteligencyję i spryt wrodzony sam nazwę wydobędziesz chociażby z odchłani piekieł wiekuistych. Po zażyciu specyfiku tego narząd beszczeszczący niczym maczuga Herkulasa się staje, nie zważając na liczbę wiader z wódką wypitych wcześniej, jest tylko mała niewiadoma czy przypadkiem po zjedzeniu ogórców jakieś skutki uboczne się nie pojawią. Niestety arystokracyja "tabletki niebieskiej" z ogórcami nie miesza, z wódką natomiast w ilościach przeogromnych, sromoty żadnej nie ponosząc. Udam się jeszcze dzisiaj do kurtyzany onej wypytać w kwestyji ogórców, ale na mój rozum tylko dlatego nie kosztują ogórców, bo nie godzi się tak plebejskiego żarcia im kosztować.


P.S.Pamiętaj też Acan, że tereny na których chędożyć zamierzasz, czyli chuci swojej pofolgować chcesz, innym są niż tereny nasze i na ukamienowanie lub inne nieszczęście np. kuśki odjęcie się narazić możesz.

Mroq 01.07.2008 23:50

cholera, chciałoby się wziąść udział w waszej wyprawie, nawet do bielan wrocławskich...,mam nadzieję, że ujawnicie miejsce i godzinę startu

Pastor 02.07.2008 07:47

Cytat:

Napisał Izi (Post 13675)
- o 18.00, najebka do 4.00
-rano 8.00 start na granicę polsko-białoruską Brześć/Tarnopol, tam najebka

Eeeno! Przecie pierwsze cztery najebki miały być u mnie i miałem wam co noc wyra przesuwać o centymetr na wschód, coby nie było że się wyprawa nie przemieszcza. Co jest? Zmiana planów? :dizzy:
:hello:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.