Pokrętło kranika
Hmmm...chyba dobre miejsce na zadanie tego pytania:)
Pokrętło kranika paliwa w moim motorku odmówiło dalszej współpracy. Szukam nowego. Ale tak się zastanawiam po cichu: czy bez niego się nie obędę? Po pierwsze jest tam śrubka, którą przekręcam za pomocą śróbokręta, no ale to rozumiem jak motor dłużej stoi. A jeśli go użytkuję, to jest konieczność zakręcania go codziennie, czy nawet po każdej jeździe? Proszę osoby doświadczone w tej kwestii o opinię. Ps. Jak znajdę pokrętło, to je kupię, ale póki co chciałbym wiedzieć. Dziękuję za info! :D |
ja swoim pokretlem krecilem tylko jak zdejmowalem bak/pompe.
w codziennym uzytkowaniu o ile nie wyjezdzisz benzyny do rezerwy to sie nie przydaje - moje jest ulamane od kilku miesiecy. kupil bym nowe ale w hondzie chcieli 80pln. jedynym problemem jaki widze jest sytuacja gdy jedziesz i wydaje Ci sie ze jeszcze masz troche beznyny przed rezerwa, nagle moto zdycha a Ty chcialbys nie zatrzymujac sie przekrecic kranik w pozycje RES i jeszcze odpalic z rozbiegu. bez pokretla musisz sie zatrzymac zeby wsadzic tam lape, no chyba zeby jezdzic caly czas na RES. |
Cytat:
Ps. We Wroclawiu na Rakowej pokretlo kosztuje 77zl. |
mi się udało wyjeździć zbiornik paliwa przed 250 km.
|
Wasil, jak tego dokonałeś..?? :D
|
A stare już tak sfatygowane??
Ja swoje zreanimowałem poprzez dotoczenie tulejki na zewnętrzną średnicę na ciasno i dodatkowo wkleiłem jeszcze ową tulejkę. |
jak to jak.
normalnie po rolniczemu. jeżeli już nie chcecie kupować to można w miejsce małej śrubki dać długą śrubę albo pręt gwintowany i zakontrować nakrętką a na drugim końcu dać jakiś motylek. tak tylko teoryzuję ale powinno działać |
prostota i skuteczność górą
|
MNie sie juz zdarzyło kilkakrotnie w czasie jazdy wyjechac benzyne do rezerwy i na biegu przekręcac kranik na RES. Potwierdzam ze sie przydaje. Nie żałowałbym tych 80 zł. Co oryginał to oryginał. Nie lubię rzeźbionych motocykli no chyba że OCC.
|
Ja od kupna jeżdżę z kranikiem złamanym u podstawy i jakoś zupełnie to w niczym nie przeszkadza. Inna sprawa, że nie mam wielkiej łapy więc w miarę łatwo tam sięgam. Wg mnie 80 zeta za kawałek plastiku to jakieś nieporozumienie
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:13. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.