Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Miałem wypadek - co dalej? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3475)

LukaSS 05.06.2009 09:56

Przejeżdzałem w okolicach 18 przez to skrzyzowanie, kiedy była najwieksza ulewa.

Nie wiem jak wolisz, ale można wstawić moto do serwisu - najlepiej autoryzowanego. Tam będzie ktos kto to moto obejrzy, rozbierze i pokaże likwidatorowi szkód co jest do wymiany....
Przy okazji będziesz miał załatwiony koszt nowych częsci, robociznę i wszelkie dodatkowe opłaty.
Jeśłi ubezpieczyciel będzie dawał za mało, to (jak koledzy wspomnieli) odwołuj się.

Pisze tu na podstawie własnych doswiadczeń kiedy procowałem w Mitsubiszi i VW.

amnonim 05.06.2009 10:00

Cytat:

Napisał klanol (Post 61486)
mam nadzieję, ze masz paiery od policji.

jakie papiery mieć powinienem? Policja była mi bardzo przychylna, a dziś mam sie na waliców zgłosić, więc dajcie znaka co mam tam od nich wyciągnąć? Plicjant podyktował mi tylko szczegółowe dane o wypadku.

Sławekk 05.06.2009 10:04

Przeczytaj uważnie post JarkaG . Jeśli - a prawie napewno ubezpieczyciel zaniży wartość wypłaconego odszkodowania , skorzystaj z odwołania od decyzji i staraj się o wypłacenie kwoty która w pełni pokryje koszty naprawy pojazdu.
Pomogłem trzykrotnie znajomym i w trzech przypadkach znany ubezpieczyciel dopłacił różnmice. Znaczącą różnice.
- Nie robić lipy ... a odwołanie to nic strasznego .
- Termin odwołania pilnować.

Misza 05.06.2009 10:24

Można też poszukać firmy/kancelarii specjalizującej się w takich sprawach. W kumpla wjechał samochód, złamał mu nogę i zniszczył motocykl. Zajęli sie tym fachowcy i prawie od ręki miał poważne odszkodowanie załatwione plus szanse na więcej. Firma brała dla siebie % od załatwionego odszkodowania. tak czy siak... opłaciło mu się to. Ale firma z Wrocławia to nie wiem czy pomoże...

JareG 05.06.2009 10:26

Warto pamietac, ze jesli kasa ma byc z OC sprawcy, to jego ubezpieczalnia ma Ci przywrocic 100% stanu pojazdu sprzed wypadku (a nawet wiecej, bo pojazd powypadkowy ma mniejsza wartosc - sa na to wyroki sadowe=ludzie wygrali z TU). I nie dac sie wrobic np. w jakies gowniane lepienie plastykow na sznurek i krowie gowno - w gre wchodza tylko nowe plus malowanie.
Uszkodzone/zniszczone ciuchy, garnek etc. tez sa strata i to podlegajaca WYMIANIE na nowe.

No i sprawdzic co ze zdrowiem, warto to zrobic dla wlasnego dobra no i oplaca sie (prawie kazdy jest gdzies tam ubezpieczony wiec trza kroic zlodziei ile mozna; a kasa z OC tez jest/moze byc NIEMALA.. powiedzialbym, ze czesto moze byc wieksza niz kasa za sprzet)

Przyda sie cierpliwosc, i poczucie humoru :D

JuIo 05.06.2009 10:50

ABM sp. z.o.o. to firma właśnie z wrocka zajmująca się ściąganiem odszkodowań komunikacyjnych tel. 691 711 111 nie zaszkodzi zadzwonić. Powodzenia

amnonim 05.06.2009 10:53

W ogóle to dziś jadę na Waliców, dowiedzieć się jaki jest ubezpieczyciel sprawcy. W trakcie wypadku leasingowana toyota L-ka nie miała przy sobie ubezpieczenia, bo podobno nie zostało odebrane skądśtam. Policja odcholowała samochód. Cierpliwości u mnie sporo. Nie zamierzam robić nikogo w trąbę, ale skoro straciłem moto z nie swojej winy, to zamierzam to skutecznie odkręcić. A potrafię być upierdliwie konsekwentny. Muszę tylko znać procedurę działania i znać jej zpalne punkty ;) dlatego pytam.
Dziękuję zatem za odpowiedzi.

rambo 05.06.2009 10:55

zadzwoń do mnie to powiem Ci co jak i pomoge z częściami by wyciągnać od złodzieji ile się da kasy. Ale na naprawe 100% na oryginalnych cześciach to się chyba nieda. bo ceny w hondzie to paranoja :Sarcastic:

PokemonTC 05.06.2009 11:21

Cytat:

Napisał amnonim (Post 61502)
jakie papiery mieć powinienem? Policja była mi bardzo przychylna, a dziś mam sie na waliców zgłosić, więc dajcie znaka co mam tam od nich wyciągnąć? Plicjant podyktował mi tylko szczegółowe dane o wypadku.

Od Policji powinieneś otrzymać notatkę urzędową z miejsca zdarzenia drogowego. W notatce będą zawarte dane sprawcy wykroczenia oraz dane z polisy ubezpieczeniowej. Powinieneś ją otrzymać na miejscu ale tak jak napisałeś "L-ka" nie miała polisy przy sobie to dane w niej były by niekompletne.
A kwota odszkodowania to kwestia odmów.... ewentualnie kwota do wypłaty też rośnie gdy stwierdzisz, że będziesz naprawiał na fakturę w salonie.

Cierpliwości życzę!

Nowy011 05.06.2009 11:23

Cytat:

Napisał Sławekk (Post 61503)
Przeczytaj uważnie post JarkaG . Jeśli - a prawie napewno ubezpieczyciel zaniży wartość wypłaconego odszkodowania , skorzystaj z odwołania od decyzji i staraj się o wypłacenie kwoty która w pełni pokryje koszty naprawy pojazdu.
Pomogłem trzykrotnie znajomym i w trzech przypadkach znany ubezpieczyciel dopłacił różnmice. Znaczącą różnice.
- Nie robić lipy ... a odwołanie to nic strasznego .
- Termin odwołania pilnować.

Co do TERMINU .. jak dobrze ja pamietam to ubezpieczony ma czas chyba 30 dni.. ale mogę się mylić na odpisanie na Twoje pismo.. jeżeli Tego nie zrobi w tym terminie to znaczy że sie zgadza....

A jaśniej to zakładam ,że i jak więcej osób napisało. dadza ci wycene wg kosztorysu ,,motorynki" w takim razie musisz to zweryfikowac w warsztcie ,
Jak zaproponowane koszta sa małe .. piszesz pismo do Ubezpieczalni i wysyłaśz FAXEM lub POLECONYM z POTWIERDZENIEM NADANIA>>>
Czekasz do 30 ... ( tak mi się wydaje ) jak nie dostaniesz na piśmie odpowiedzi .. wykonujesz telefon , powołujesz się na numer sprrawy ( Ubezpieczyciel ci poda po zgłoszeniu w ubezpieczalni) robisz mały dym i masz w ciągu 2 dni odpowiedz ... Jeżeli to nie pomaga.. wysyłasz kolejne pismo , że
- nie otrzymałeś odpowiedzi w terminie na piśmie
- jezeli nie dostaniesz odpowieedzi po terminie w ciagu 2 dni roboczych wysyłasz pismo do RZECZNIKA PRAW UBEZPIECZONYCH ( a tego się boją ) i jeszcze do paru innych instytucji ( reszte mogę ci podać na PW ...)
W zasadzie RZEcznik załatwia sprawe za Ciebie , bo w momęcie jak otrzyma takowee pismo , musi OSOBISCIE wyjaśnić sprawe z Ubezpieczalnia i z Tobą..
Rzaecznicy z tego cco wiem :Thumbs_Up:bardzo nie lubią jak przez Ubezpieczalnie im się dupe zawraca i jeb.. Ubezpieczalnie ... w najgorszym razie może się skończyć to jakimiś tam karami , za nie terminowość odpowiedzi Tobie..

Weryfikujeszz i znowu abartot od poczatku do momętu jak ci kasa wypłacona podpasi......................


P.s.
AAA jak będziesz miał wizytę przygotuj rachunki za ciuchy kaski itp.. co zostały uszkodzone....:Thumbs_Up: też zasranym obowiązkiem jeest zwrot kosztów..bez rachunków dupa balada nie chca oddać .. także będzie się ciebie palantunio z likwidacji szkód pytał jakiej firmy ciuchy itd... bądz przygotowany bo na podstawie rachunków wypłacą

p.s.
jak miałem ,,przycierkę"w Wawie z dziadkiem w punciawce , co prawda miałem porysowane hmmmmmmmmmm CAŁY MOTOCYKLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL..................... no to policjant stwierdził cały bok a ubezpieczyciel leciał w Ch... ja... no i jakies tam malowanie połowy baku.. a to naklejek nie policzył a to cena robocizny z Ukrainy no mexyk..
napisałem pismo odwoławcze ( oczywiście po miesiącu czekania ) i dostałem kasiore .. napisałem nastepne pismo ,że zaniżone itd.. koszt naprawy nie taki , że fabrycznie nei maluje sie połowy baku itd.. dopłacili mi 50% ,żebym się chyba odpier......he
ale musisz mieć jakiegos szpenia co zna się na tych kosztorysach , bo poo tych symbolach znaczkach , przelicznikach to nie widać nic ciekawego .. ale leca w c...ja jak moga

zdrowia


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.