Witam

Widzi mi się, ze i z nas motocyklistow powinni myśliwi być radzi w kontekście gratisowej nagonki. To daje nadzieje na legalne latanie po lesie. Dobra zmiana.

Pozdr
rr

hhehehee, za stworzenie takiego popłochu, że matki gubią płody?

Toc ten sam rolnik będzie prosić, że takiego motocyklistę zastrzelić, co gorszy od dzika, gdy mu pół łaki zryje :haha2: i jeszcze spać po nocy nie da. Dzik przynajmniej pędraki wyjada jak już ryje hiihii

"taaaaaaa, co za brednie. W tym układzie, rolnik z otwartymi ramionami wita myśliwego. Bo ten jak jedzie opryskiwaczem, to ma szanse wypłoszyć dzika który zjada mu słodkie kwiaty rzepaku a wtedy.......
Ale jak ktos głupi, to będzie robił sobie komuś na złość, a sobie jeszcze większą szkodę :D Też tak można ;)[/QUOTE]"
Racja każdy swojego będzie bronic. Na złośliwość nie ma rady. Trzeba umieć się dogadać. Jeżeli myśliwy nie poczuje przypływu władzy w związku z nowym przepisem i rozsądnie podejdzie do tematu to i rolnik myślę że nie będzie miał nic przeciw jeżeli się odstrzeli jakiegoś szkodnika.

Zobaczymy. Przepis głupi nie jest. Ale czy nasze społeczeństwo dorosło, by mądrze korzystać, to się zobaczy.

Albo, na co wskazuje krajowa legislacyjną praktyka, dokładnie na oborot. Ale czy nasze......

Ziarko, no ale Ty masz lepetyne!!! Przeciez za to Nobla trza Ci dac.

Przeca ci ekologowie walcza z tym widokiem krwi, z podnieceniem w momencie strzalu i celebracja meki pluszaka/futrzaka. Starczy ze mysliwy zamiast broni wezmie torbe trutki i siala baba mak po lesie. Krwi nie bedzie, podniecenia nie bedzie a smierc futrzaka bedzie szybka i bez celebracji :D

I ekolog syty i pluszak martwy.

Apropo wilka niemieckiego to historia bardzo ciekawa:

10 lat temu: Super !!! Sa znowu wilki. Zakaz polowania
6 lat temu: Wilki zezarly owce - incydent. Zakaz polowania
4 lata temu: wilki zezarly stada owiec i wziely sie za cieleta - suma pojedynczych incydentow. Zakaz polowania
2 lata temu: wilk lazil za ludzmi spacerujacymi w lesie. Incydent. Zezwolenie na odstrzal i kulka w leb
rok temu: wilki zezarly juz kilka stad i dalej nie chca sie wziac za chore dziczki i sarniczki. Incydenty. Zakaz polowania

Zeszly rok na jesieni. Wilki zezarly psa ktore biegal na spacerze po lesie z wlascicielami. Wielkie larum. Decyzja na odstrzal wydana tylko teraz trwa debata kto to zrobi...

No bo nie moze to byc mysliwy bo sie przeca podnieci :D
Czekam na moment kiedy wilki zabija jakiegos dzieciaka. Wtedy bedzie po niemiecku. Calkowita eksterminacja wilkow (Niemcy maja to we krwi).

Czy to calkowity zakaz polowania, czy zakaz wejscia na moj prywatny teren to jest to samo. I jedno i drugie doprowadza do katastrofy gdzie rozum przyglada sie temu i zapala sobie fajka.

Jest glupi. Nie chodzi o to, czy mysliwstwo jest dobre/zle/potrzebne/idiotyczne ani o spor ekolodzy/mysliwi.
Istotne jest to, ze prawo wlasnosci przestaje byc prawem wlasnosci. Mysliwy w szczegolnosci moze wezwac policje, zeby usunal Cie z twojej wlasnej ziemi, bo przeszkadzasz mu w realizowaniu hobby.

Ja sie na to nie godze, wiec w takim przypadku nieproszonych gosci spotkaja widły. A potem moge isc siedziec, trudno.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Fassi, brat moj Redrobo mawial: nie wchodz w polemike ze strzelajacym kolega na "Z", bo cierpliwosci tyle i czasu w zyciu miec nie bedziesz...

Ten "biedny" psiunio biegał na smyczy i na oczach bezbronnych właścicieli został skonsumowany??

I jeszcze pytania dodatkowe: czy wilk zżarł psa ze smyczą i czy smycz była wykonana z ekologicznych materiałów?:)