Mam całkowicie inne spostrzeżenia lecz ja latam głównie po N

Po roku z tą oponą zgadzam się z tobą w 100% :P

W tamtym roku w Czarnogórze tuż przed przejściem dla pieszych w dużym deszczu dzięki motoz tractionator GPS w ciągu dwudziestu sekund postarzałem się o dwa lata , a włosy na głowie zrobiły się siwe . Za to po skalistych nawierzchniach robią pierwszorzędnie

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

A ja myślałem, że tylko z moimi jest coś nie tak :D

W Czarnogórze jest dziwny asfalt. W czasie deszczu wyprostowałem dwa zakręty i oczyma wyobraźni widziałem się kilkadziesiąt metrów niżej.
Ralzz to fajny kompromis między off a on. I tyle.

Rzecz dotyczy całej byłej Yugo - dodają do masy asfaltowej jakiś rodzaj wapiennego grysiku.....w czasie opadów są niezłe jaja -również puszką
pzdr..

Kilka lat temu na łuku drogi koło Mostaru w 3 motocykle zaliczyliśmy szlifa.
Było po deszczu i można było się ślizgać prawie jak na lodzie.
Całe szczęście bez strat.

Ostatnio trochę udało się pojeździć bezdrożami :)

https://i.ibb.co/pLfxt10/341515870-1...02658289-n.jpg
https://i.ibb.co/5kg31gP/341517812-1...28359882-n.jpg

Napisz prosze co sie zadzialo z oryginalnym zestawem naprawczym, ze nie zadzialalo. Skad ci pocieklo?

Jest to wadą tych motocykli.

Dwa nowe zestawy naprawcze (all balls i oryginał KTM) pompy sprzęgła nie pomogły w naprawie wycieku.
Nie wiem czy jest to związane z wycieraniem się ścianek pompy czy słabymi uszczelkami tłoczka ale po pewnym czasie olej zaczyna wyciekać.

Temat został ogarnięty przez speca pod nazwą BW-Bad Wolf (facebook). Robi on zestaw naprawczy tych pomp, który raz na zawsze rozwiązuje problem z cieknącą pompą:

https://i.ibb.co/wCt7c85/Untitled.jpg

Rozwiązanie jest banalnie. Oryginalną uszczelkę od strony klamki zastępuje się oringiem wspieranym teflonową podkładką.

Na ten moment mój sprzęt przestał z tym cąłą zimę i zrobił kilka setek kilometrów i jest suchutko :)