Maroko jest genialne - nie spodziewałam się, że aż tak :)
Co do samotnictwa - najchętniej bym podróżowała sama ze sobą, ale jednak w trochę trudniejszym offie to nie jest do końca mądre ;) Za to jaka przygoda by mogła być! :D Naindyczenie było śmieszne :) I jestem pewna, że jakby teren był cięższy, to by mnie samej nie zostawili. |
Zdjęcie cienia kraty na ścianie o poranku jakoś tak pozytywnie i jednocześnie tajemniczo nastraja. Jest takie baśniowe. Zazdroszczę....... Wyjazdu. Kadru....Światła.... Momentu :Thumbs_Up:
|
No pięknie, ale czegoś mi tu brakuje cięgle i ciągle...
a! już wiem, czekam na zdjęcia z pod prysznica przez szybę oczywiście ;) :drif: |
sorry Jaki, nic z tego - w tamtejszych prysznicach nie ma szyb :P
|
naindyczyli sie chlopaki!!! heheh
Ladnie to wszystko opisujesz. Bardzo ladnie. |
Fajnie się Ciebie czyta:Thumbs_Up:
Ogląda też :) |
Co dalej? Poproszę o kolejny odcinek "Ballady o Mygosi na bezdrożach"
|
Jest super! Byłem ale bez motka więc nie mogłem zobaczyć tyle co Ty, napisz jeszcze proszę jak przezuciłaś tam maszynę bo rozumiem że wyjazd zorganizowany więc kto tam działa aby to powtórzyć?
Stasiek |
Genialne. Zresztą jak cała relacja. czekam na kolejne odcinki, zwłaszcza, że w tym roku wracam na chwilę do Maroka. |
:)
Melduję, że kolejny odcinek [o dramatycznym tytule "Zaufaj mi, jestem weterynarzem!":dizzy: ] się pisze - niestety długo, bo czasu wolnego mało ;) nozdob - są osoby i firmy zajmujące się przewozem motocykli do Maroka. Ja akurat korzystałam z oferty Kajmana [ www.kajmanoverland.pl/ ]. Tak teraz patrząc, to myślę, że start i koniec z głębi Maroko [w naszym przypadku Marrakesz] jest świetnym pomysłem, w momencie gdy chcesz zobaczyć tylko kawałek kraju i/lub masz mało czasu. Gdybyśmy mieli startować z Malagi, to na przejazd do tych najfajniejszych tras by trzeba było poświęcić pewnie ze 3-4dni [w obie strony] po asfalcie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:53. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.