Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   Propozycja zestawienia smarow, past etc.. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=1777)

Robertbed 19.10.2008 10:29

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 28015)
"Smar miedziany przewodzi prąda bo jest miedziany :) - jak go rozpaprzesz po okolicy prądowni to może zrobić zwarcie". :cold:

No nie wiem czy smarowanie gwintu świec zapłonowych to dobry pomysł???
Lepiej to zrobić smarem grafitowym mam przykre wspomnienia po podobnym specyfiku mosiądz !!!

mowiac o gwintach swiec oczywiscie nie mowimy tu o wywaleniu calej tubki na te malenstwa,ale bardzo delikatne nalozenie odrobiny sam gwint i jej rozprowadzenie.jako ze pasta miedziana ma punkt topienia 1350stC to sie nada to tego, mozna stosowac pewnie tez inne patenty.

:)

AdaM72 19.10.2008 12:09

Cytat:

Napisał myku (Post 28026)
robertbed ma racje.posegregujmy to na produkt i do kazdego z nich podporzadkujmy odpowiednie podzespoly,lozyska,sruby czy linki.nie piszmy czesci i czym mozemy ja smarowac,bo znowu bedzie 100 smarow do jednej czesci.

Mi się widzi, że taki spis będzie albo reklamą albo próbą skanalizowania własnych upodobań. Właśnie cały urok polega na tym, że jedną część można posmarować dziesięcioma różnymi mazidłami i będzie dobrze. Przykład (i powtórka): praktycznie rzecz biorąc, to co smaruje się pastą miedzianą, można z równie dobrym skutkiem pomazać grafitem, pyłem miedzianym, pastą srebrną lub zastosować wudu.Oczywiście pod warunkiem, że się wie jaki (w sensie składu i właściwości) smar do czego i kiedy. Zwłaszcza wudu trzeba stosować ostrożnie ;). Identycznie jest z olejami silnikowymi czy przekładniowymi.... Ale to jest dopiero śliski (a jakże często poruszany) temat.

O, tu jest też fajny dokument:
http://www.elf.com.pl/wiedza/rozdzial%2019.pdf

Robertbed 21.10.2008 01:40

Cytat:

Napisał AdaM72 (Post 28052)
Mi się widzi, że taki spis będzie albo reklamą albo próbą skanalizowania własnych upodobań. Właśnie cały urok polega na tym, że jedną część można posmarować dziesięcioma różnymi mazidłami i będzie dobrze. Przykład (i powtórka): praktycznie rzecz biorąc, to co smaruje się pastą miedzianą, można z równie dobrym skutkiem pomazać grafitem, pyłem miedzianym, pastą srebrną lub zastosować wudu.Oczywiście pod warunkiem, że się wie jaki (w sensie składu i właściwości) smar do czego i kiedy. Zwłaszcza wudu trzeba stosować ostrożnie ;). Identycznie jest z olejami silnikowymi czy przekładniowymi.... Ale to jest dopiero śliski (a jakże często poruszany) temat.

ja jednak upieralbym sie przy moim pomysle, ale do tego dalbym jeszcze krotki opis do danego produktu, jego podstawowe wlasciwosci.
Poczekam jeszcze chwile moze ktos cos dopisze i sprobuje zrobic zestawienie.

spotkalem sie z takim czyms, smar silikonowy, co to?

samul 22.10.2008 19:48

Cytat:

Napisał Robertbed (Post 28233)
spotkalem sie z takim czyms, smar silikonowy, co to?

Do wszelakich oringow i innych gumek oraz do plastikow majacych tendencje do piszczenia jeden o drugi :)
Hydrofobowy (wodofstrentny), odporny na kwasy, zasady i rozpuszczalniki(?) slabo odporny na scieranie. Bardzo odporny na usuwanie z miejsc gdzie go sie nie chce, jak szyby, lakier, miejsca, ktore maja byc malowane albo klejone ;) Podobnie, ale lepsze, jajca sa z teflonem (PTFE?) :lol8:

A przy okazji:
6. dupa
- wazelina kosmetyczna
- bepanten (dziękuję Ci Irmo )
- sudokrem
- Tormentiol (taki ziolowy dla niemowlat krem koloru kupy, super !!!)

7Greg 23.10.2008 10:55

Znalazłem taki opis w necie.
Nada się to na wielocośtam na zębatce zdawczej? Pastorku, wiesz coś? ;)


"MOLYKOTE 1122

Smar syntetyczny do łańcuchów i zębatych przekładni otwartych. Utrzymuje warswę smarną w awaryjnych warunkach, chroni przed silnym ścieraniem. Jest odporny na wysokie naciski, wodę, parę, kwasy, roztwory alkaliów, b. dobrze przyczepny do powierzchni.

Parametry techniczne:
kolor: czarny
skład: Olej syntetyczny, smary stałe, zagęszczacze nieorganiczne, dodatki adhezyjne
Test czterokulowy (DIN 51350, pt.4): obciążenie zespawania 2600 N
Test Almen Wielanda: obciążenie nominalne 18000 N
Temperatura pracy: od +10 do +160 °C.

Typowe zastosowania:
łańcuchy szybkoobrotowe
"

Robertbed 23.10.2008 11:24

ja z kolei znalazlem cos takiego:

Motul Tech grease 300 High Performance, jest smarem polsyntetycznym, wielozadaniowym z dodatkiem srodkow antykorozyjnych,antyutleniaczy.
uzywanym w zakresie temperatur -30C do 200C
Mysle ze z powodzeniem mozna na lozyska, laczenia wahacza i roznego rodzaju laczenia aplikowac.



http://www.opieoils.co.uk/images/PRODUCT/medium/905.jpg

bigos 25.10.2008 21:01

A czy możemy smarowanie poprzedzić odkręcaniem i wybrać też TOP odrdzewiaczy?
Pod wpływem tego wątku poczułem dziś zew smarowania. Rozpocząłem od tłumnika i na początek bez problemów ukręciłem jedną ze śrubek :mad:. Potem po paśmie sukcesów nie udało mi się pokonać :mur: zaślepki chroniącej śrubę mocującą klocki hamulcowe.
Wspomagałem się tym ustrojstwem licząc, że na zapieczone gwinty zadziała lepiej niż WD40.

http://photos03.allegro.pl/photos/or...9/91/452799182

PARYS 27.10.2008 21:54

Cytat:

Napisał Robertbed (Post 28233)
spotkalem sie z takim czyms, smar silikonowy, co to?

Stosuje się też przy smarowaniu instalacji tlenowych ze względu na jego agresywność i spalanie wszystkich innych typów smarów (nitrox diver by PADI).
(i w związku z powyższym nie wydaje mi się, żeby miał dobre podstawy zastosowania w układach mechanicznych)

klanol 20.11.2008 19:51

właśnie wygrzebałem swój wynalazek w postaci białego smaru w spraju. można go używać do linek, łożysk, przekładni, zawiasów itp. zawiera teflon. jego plusem jest to, że jako rzadka pianka nieźle penetruje a po wyschnięciu jest trwały i odporny na wodę. dzięki rurkowemu aplikatorowi można go łatwo dozować w dziwne miejsca i szparki. idzie nim spoko przesmarować linki bo bez problemu przecieka po całości. nabyłem w markiecie budowlanym.

majki 23.02.2011 02:08

Czy taki smar na wałek da radę: http://xado.pl/supersmazka ? Pomijając fakt revitalizacji metalu, wygląda ciekawie i nie trzeba kupować dużej tubki. Za 1,3zł zarydzykowałem w Larssonie małą saszetkę. ;)
Mają też sporo innych smarowideł, ale są nowi u nas na rynku...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:04.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.