Nie za bardzo dociera to do mnie. Nie poznalem go osobiscie ale milo bylo ogladać jego t warz na fotach. I te wszystkie opowieści.
Co teraz? Powiedzcie co teraz? |
Kuźwa nie wierzę
|
Co można tu napisać...
To gość który już jest legendą... |
Nie znałem go osobiście - ale z tych wszystkich relacji, zdjęć, zlotowych opowieści polubiłem.
- nie mogę uwierzyć :( |
Mam nadzieję, że to tylko dziwne poczucie humoru chłopaków :(
|
Panie I Panowie jeśli to prawda. I jeśli to nie jakaś pomyłka to za chwile jego rodzina bedzie potrzeba sporo kasy. Bo nie wiem jak ubezpieczycziel podejdzie do tematu i jak szybko i ile da pieniędzy. Nie wiem jakie są koszty przewozu ciała. Ile rozbitej maszyny. Na pewno koszty będą spore. Suma sumarum proponuję otwarcie nowego postu, podanie nr konta i na co zbieramy kasę. Każdy wrzuci na konto ile może i to wszystko przekazujemy rodzinie. I to nie ma co czekać.
|
ożesz qrwa......[*]
|
.....
|
Nie znalem Go, choc w Borku sluchalem chwile jak opowiadal...
I pewnie jestem jednym z wielu co bral Iziego za wzor do nasladowania w temacie adv.... Brak slow.... Poryczalem sie Darek |
nieee!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.