Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Wypadek (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10463)

Evvil 21.09.2011 19:41

40 to maks bo ruszałem ze świateł i ujechałem z 10 metrów. Nie powiem - ruszyłem z kopyta bo to skrzyżowanie to dobre miejsce żeby się rozpędzić. Moto zatrzymało się samo z siebie - na niczym. Po prostu ślizgnęło kilka metrów na gmolach i stelażu.

No ale tak jak pisałeś - na oko to chłop w szpitalu umarł.

Do listy rzeczy którym jestem wdzięczny dorzucę jeszcze afrykę - to jak jest wyprofilowana sprawiło że zmieściłem się idealnie między asfaltem a motocyklem. Na moim drugim moto (intruder bez gmoli) byłoby ciężej.

Ciężko odpalał bo kilku minut leżał na boku i zalało go dokumentnie (najgorzej że benzyna ściekła na gorący tłumik i widziałem jak się na nim gotowała) ale jak mi już ktoś tutaj podpowiedział wysezonowałem go i w końcu odpalił.

Niestety z kostką się pogorszyło i zaraz ruszam do ortopedy. Ledwo chodzę więc póki co raczej nie pojeżdżę :(((

aciu 21.09.2011 19:49

kącik ortopedyczny wita :( no tak bywa, tutaj jest sporo fachowców w tym temacie, odszkodowania i prawa i to bynajmniej nie z własnego doświadczenia więc myślę że odpowiedzi na pytania uzyskasz w trymiga. Zdrowia życzę!

bukowski 21.09.2011 20:35

jest dobrze. Ty. grubsza caly, moto cale, sprawca jest, wina ustalona. Zdrowiej!

PARYS 21.09.2011 20:52

aaa właśnie ostatnio mi za wycieraczką zostawili taką ulotkę, że jak coś to oni reprezentują poszkodowanych w wypadkach itede, i że normalny czarny człowiek to nie zdaje sobie nawet sprawy jaką kasę może z ubezpieczenia wyciągnąć i za co.
Generalnie to proponuję następujące warianty:
1. Udać się do ASO po wycenę
2. Kontakt z ubezpieczycielem głąba w celu zgłoszenia szkody (otwarcie sprawy)
3. Udanie się w celu obdukcji do konkretnego prywatnego lekarza, a to że głowa boli, kostka, coś cię w plecach napierd... niech ci zrobią komplet przegląd z wymianą oleum w głowie włącznie. I tak oc zapłaci bodajżę.
4. Zgłosić się do psychotropa bo przecież masz teraz lęki no nie?
5. No i może oblukać tą firmę co mówiłem tylko zapomniałem adresu a kartkę zostawiłem w puszce i już mi się nie chce iść po nią (ale jutro postaram się nie zapomnieć).
No i to tyle od 'wujka dobra rada'
Motyla noga - powodzenia i melduj o postępach bo zainteresowan żywo jestem postępami waćpana

maryjan 21.09.2011 20:56

jak nie masz faktur to moze wystarczy wycena na podstawie sklepów www?
Pogadaj z ubezpieczalnia sprawcy - oni ci wyjasnia co i jak.
Generalnie nie odpuszczaj ciuchów i kasku - on też się uszkadza przy uderzeniu.

Czarek40 21.09.2011 20:56

Cytat:

Napisał tajga (Post 197380)
Niestety z kostką się pogorszyło i zaraz ruszam do ortopedy. Ledwo chodzę więc póki co raczej nie pojeżdżę ((

Idź jeszcze do ubezpieczalni sprawcy i niech spiszą z Tobą druk likidacji szkody osobowej. Jeśli parcujesz lub prowadzisz działalność to z powodu leczenia masz straty. Znam takich co więcej dostali ni z za pojazd.

Bartas 21.09.2011 21:14

Ja biłem się z PZU, tyle że o auto. Za delikatną stłuczkę chcieli mi dać 800zł, wyszarpnąłem 2117, podobnie było z odszkodowaniem za urwany przegub z zarządu dróg w Bydgoszczy :D

Ogólnie- spisz co masz uszkodzone, dokładnie. Przejdź się do ASO i poproś o wycenę strat, oczywiście z wydrukiem. Dobrze by było, aby dopisali też szacowane koszty za robociznę, tj motogodziny spędzone przy motocyklu.
Zgłoś szkodę- nie czekaj za długo, ponieważ (nie jestem na 100% pewny) jest określony czas na zgłoszenie, krótszy/ dłuższy, cholera wie. Przyjedzie rzeczoznawca, niech ogląda. Sprawdzaj co uwzględnia w wycenie, czy wszystko jest z Twojej listy. Poczekaj na kwotę wyszacowaną. Jeżeli jest za mała niż Twoje oczekiwania- przedstaw mu wycenę z ASO i się dogadajcie, tj może coś przeoczył? Walcz o ciuchy, kask, przedstaw jakieś kwity z leczenia, prześwietlenie itp. + to co Czarek40 napisał.
Z sumy otrzymanej z ubezpieczalni zrobisz moto i będziesz miał jeszcze na wakacje w 2012 :)
Nie zgadzaj się na ASO, tylko bierz gotówkę.

robertG7 21.09.2011 21:59

Ciuchy, kask, kufer - musisz mieć przynajmniej paragon, bo wezmą wg najniższej cenie rynkowej jakiekolwiek szmaty motocyklowe. Mi za 3-dniowego Givi Maxia policzyli 47 zł, bo nie miałem dowodu zakupu. :)

jorge 21.09.2011 22:37

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3508 :umowa:

aciu 21.09.2011 22:39

Jak chcesz to na jutro załatwię Tobie numer do kolesia z Bydgoszczy(?)Torunia(?) który zajmuje się takimi sprawami, tzn. dojeniem jak największej kasy z ubezpieczalni za poniesione szkody. Chyba że znajdziesz takiego asa u siebie w okolicy ;) biorą po 10% od sumy ale w Twoim wypadku warto...niech to będzie 10tyś to tysiaka nie poskąpisz a samemu nigdy 9tyś nie wydoisz.

Ja żałuje bo kiedyś przyjąłem sarnę na szybę i dach (!) samochodu...niby tylko autocasco ale można było jeszcze nadleśnictwo skarżyć za brak znaku ostrzegającego przed dziką zwierzyną!! Do tego uraz psychiczny,silna depresja,stany lękowe na widok chomika, brak czucia w małym palcu lewej nogi, drobinki szkła na polikach...moczenie nocne...cokolwiek co da kasę a co każdy psychiatra wystawi bez problemu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.