Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Lejdis (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=45)
-   -   Yaszek XT600 a Suzi DR350 - okiem kobiety (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19033)

Ivi 17.09.2013 17:54

Baba ma racje- XT na pierwsze moto był za ciężki. Kupiłyśmy go na zlocie i za trzeźwe to nie byłyśmy :D. Był piękny!! Na szosę idealny ale już na pisku i błocie nie radziłam sobie z nim, jak mi raz pastuch stanął na drodze i zaliczyłam glebę to Szymon musiał jechać spory kawał drogi, żeby mnie ratować. Sporo jeździłam sama i po prostu bałam się wjeżdżać XT w większe błotka. Teraz mam malutka Hondę i jest cudowna!! Może na szosę za wolna ale w terenie daje radę. Puszek ma rację lepiej mieć za mało mocy.......

zaczekaj 17.09.2013 20:05

Moje pierwsze kroki na Transalpie stawiałam.
Nigdy nie był to jednak taki teren w jaki wjeżdżam na XT.
Szutry, czasem piach, mniejsze górki i nic więcej.
Po przesiadce na XTeka początkowo czułam się jak na rowerze :D Mogłam prawie wszystko. Teraz jednak znów chciałoby się coś jeszcze lżejszego :mur:. Zaczyna przeszkadzać masa, ciągły brak nogi.
Wsiadam wtedy na Transalpa i od razu mi się przypomina jaki Xtek jest fajny :)

Cleo 29.09.2013 19:29

Własnie wróciłam z Kosowa Albanii i Macedonii z paroma nowymi spostrzeżeniami.

Przejechałam około 1700km z czego off 800 km po lekkich trudnych i cholernie trudnych drogach, reszta to czarny.

Off na DR jest zaskakująco łatwy do przejechania, nawet wtedy kiedy miałam drogę przed sobą typu " o kur..,lekko nie będzie" , albo " no to jestem w dupie" z kamieniami, sypkim żwirem, koleinami sięgajacymi polowe kola albo i glebiej , zakretami pod górę typu " agrafka" potem cięzki stromy zjazd . WIELKA WIELKA satysfakcja że przejechałam bez stresu :) Było ciężko, ale nie bałam się.

Off na XT myślę ze nie poradziłam bym sobie w tak trudnym terenie- no chyba że przed tym musiałabym trenować pod okiem nauczyciela off- roadowego .
Jestem kobieta enduro - amatorka ;)

Po tak trudnej wyprawie ( foto relacja z tej wyprawy za jakis czas) jestem jednego pewna. Za żadne skarby nie zamienię DR350 na inne moto przez najbliższe 2 lata.

TAGDB - super że zdecydowałaś sie na coś lekkiego. Życzę samej frajdy na bezdrożach.


Teraz idę trenować zmianę biegów na stojąco co by jazda byla jeszcze łatwiejsza. Stawać, staje, ale nie wpadlam na pomysł, że mozna zmieniać biegi na stojaco. Zawsze jak chcialam zredukować to siadałam, zmieniałam, wstawałam i dalej wio - nie pytałam, wiec nie wiedziałam ze tak tez można. Blondynka

Sowizdrzał - dziękuję!

TAGDB 29.09.2013 21:45

Czekam na fotki

sowizdrzal 06.10.2013 17:01

Cytat:

Napisał Cleo (Post 340522)
Po tak trudnej wyprawie ( foto relacja z tej wyprawy za jakis czas) jestem jednego pewna. Za żadne skarby nie zamienię DR350 na inne moto przez najbliższe 2 lata.
(...)
Teraz idę trenować zmianę biegów na stojąco co by jazda byla jeszcze łatwiejsza. Stawać, staje, ale nie wpadlam na pomysł, że mozna zmieniać biegi na stojaco. (...)

To ja dodam od siebie, że Paulina dawała sobie radę naprawdę świetnie i cały czas z niesamowitym wdziękiem :)
Drogi przejeżdżaliśmy conajmniej niełatwe, a kilka z nich zdecydowanie nie powinno być atakowane załadowanym motocyklem,
w szczególności prowadzonym przez drobną i delikatną kobietę. Mimo to jazda dawała nam dużo frajdy i sporo się w jej
trakcie wszyscy, całą trójką, nauczyliśmy. Cleo z pewnością czuła się dużo lepiej mając za sobą dbającego i uważnego ukochanego :)

Podsumowując - człowiek jeździ, nie sprzęt. Na każdy wyjazd najważniejsza jest ekipa, dopiero potem motki.
Przygotowanie fizyczne, dobry humor i przemyślany lekki bagaż. To razem 99% sukcesu :)

frog 29.05.2022 07:59

DR 350 Cleo będzie stacjonować na Podlasiu 😊

matjas 29.05.2022 08:01

a co u Cleo i Hansa? omg wydaje się to jak prehistoria!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.