O kurcze... nie wiem co napisać... chłopie trzymaj się
|
Kolego,jestem z Tobą,najważniejsze że żyje....
|
Wielkie współczucie z mojej strony. Świat Wam się zawalił i potrzebujecie wsparcia, wszyscy jesteśmy z wami.
Chyba najważniejsze to w tak trudnym okresie się nie poddać i pamiętać, że kiedyś ból się zmniejszy, życie potoczy się dalej i "znowu nabierze barw". Trzymaj się. Ja ze swojej strony również oferuje pomoc jak tylko będę potrafił. PS. Ważne aby córa się trzymała, i tu jest też i Twoja rola(dlatego ty musisz się trzymać mocno). Być może i specjalistów. Dowiaduj się czy nie będzie konieczna rehabilitacja - z moich doświadczeń (trochę innych) lekarze często ignorują ten fakt, a czas może mieć tu spore znaczenie. Sorki, że się rozpisałem. Ale kilka lat temu przeżywałem równie poważną traumę z dzieckiem i trochę rozumiem jak Ci ciężko. |
Wiesz, że każdy, co czyta ten wątek, kładzie Ci rękę na ramieniu i mówi: .."jestem tuż obok, ile tylko będę w stanie to Wam pomogę..". Trzymaj się..
|
darkier
działaj szybko z tym 1% podatkiem, ja nie wiem jak to się załatwia ale lukaszvip wskazał bardzo konkretny pomysł, to pewnie ma większą wiedzę na ten temat. Jeśli to załatwisz oddam ze swojej firmy swój podatek dla Ewy. Działaj. Podaj także na forum jakieś konto to też wyślę jakieś pieniądze i pewnie nie tylko ja. Czytałem wiadomości. Bardzo Wam współczuję. Też ma córkę Ewe 17 lat. |
Rozmawiamy w domu o Waszym nieszczęściu.Ewa na najbliższy czas będzie potrzebować wsparcia psychologa. Na stronie Fundacji Nadzieja(http://www.fundacjanadzieja.com/) w zakładce PRAWO otwórz w pdf ulotkę pt.CO DALEJ PO WYPADKU.Po lewej ZOBACZ znajdziesz adresy podobnych instytucji wspierających osoby po wypadkach komunikacyjnych. Adresy są ujęte na końcu tekstu ulotki.W samym Wrocławiu jest kilka, ale może są bliżej Bierutowa. Bądźcie silni dla Ewuni.
|
Boguś ma 100% racji!
Psycholog Prawnik Bez wzgledu na wszystko będa potrzebni! Zakładam oczywiście, że jest pod dobrą opieką lekarzy! Trzymaj się chłopie.Najważniejsze, że żyje! Ale mnie mnie potelepało! |
Pisz śmiało co Ci trzeba i jakiej pomocy potrzebujesz. Wiele razy Nasza Społeczność reagowała w podobnych ciężkich sytuacjach. Mamy tu wielu ciekawych ludzi zajmujących się przeróżnymi rzeczami- może akurat trafi się ktoś w temacie.
Trzymaj się. Czuję bezsilną gorycz. |
Darkier, próbuję uzyskać jakieś info odnośnie uzyskania KRSu, Na razie wiem tyle, że wiąże się to min. z uzyskaniem orzeczenia o inwalidztwie co pociąga za sobą pewne procedury formalne ze strony lekarzy i urzędów i Twojej, a tu czas nagli. Wracam więc do pomysłu fundacji lub stowarzyszeń, które udostępnią własne subkonto. Wiem że Ty teraz nie masz głowy do chodzenia po urzędach czy instytucjach, ale jak tylko będzie możliwość ustalimy, kto może Ci pomóc na miejscu. Jeszcze jedno, pomyśl kto z rodziny mógłby Cię reprezentować przed instytucją (pełnomocnictwo) bo TY musisz być przy Córce.
|
Teraz Darkier musisz być przy córce i ją wpierać tak bardzo jak tylko możesz. Pomoc psychologa także będzie nieoceniona. Na wszystko potrzeba czasu. W tym przypadku dużo czasu. Sprawy muszą się poukładać od nowa. Będzie dobrze.... na pewno zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażałeś ale dobrze. Trzymam kciuki i myślę o Was.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.