Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Miałem wypadek - co dalej? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3475)

jorge 30.11.2009 23:28

Cytat:

Napisał majki (Post 86465)
Dziś zgłosiłem sprawę, konsultant wypytał, zapisał, dał numer sprawy i powiedział, żeby czekać na tel od rzeczoznawcy. Czekamy ;)


No zgłosiłeś ;) ino rysunek jak był tak jest :umowa:

majki 30.11.2009 23:35

Ciiiii,:D

BOGUŚ 28.01.2010 09:38

Cytat:

Napisał ATomek (Post 84740)
Tydzień temu miałem wypadek samochodem. Na krajowej K17 stałem na czerwonym świetle jako drugi z trzech czekających samochodów. Z tyłu uderzył nas 38 tonowy Tir, który nie zamierzał zatrzymać się. Skasowane 2 i 1/2 samochodu, 12 osób narażonych na szwank. Kierowca tira pijany - 3 promile.. agresywny tak, że skończyło się skuciem mu mordy i rąk kajdankami..
Dostałem dziś polecony z Policji o jego ukaraniu. Sprawiedliwości stało się zadość: dostał mandat 400zł!

Czytam i czegoś tu nie rozumiem. Jazda po pijanemu jest przestępstwem, a w związku z tym postępowanie mandatowe nie wchodzi w grę. Przy stratach w żywiole ludzkim oprócz utraty prawa jazdy kierowcy grozi pierdzenie w pasiaki przez jakiś czas. Jeśli był agresywny i kuty to i pewnie zatrzymanie na dołku za napaść na funkcjonariusza ( z reguły pasiaki w zawiasach), ale na pewno nie mandat bo to z Kodeksu Wykroczeń. Czy Polska to aż tak dziwna kraj?

ATomek 28.01.2010 12:06

Jest jak jest. Kierowca Tira to Estończyk. Nie mam wglądu w sprawę - co dalej, poza wspomnianym wcześniej orzeczeniem o ukaraniem go mandatem.
Ubezpieczalnia -co prawda po terminie- wypłaciła ,ale ponieważ kierowca był pijany, ściągnie z niego osobowo, tyle wiem.
Ciekawa jest sprawa strat wypadkowych osobowych. Tu jest sporo do nadrobienia naszej wiedzy a dopiero oddanie jej w ręce prawnika pokazuje, jak duże mamy prawa. Ale nikomu nie życzę ich sprawdzać.

TOFAKT 18.10.2010 18:33

To ja tez sie przyznam ze rozpoczynam walke z PZU . Tuz przed wyjazdem na miesieczny urlop upolowalem yarisa ktory mi na czerwonym wyjechal. Szkody nie są duze na pierwszy rzut okiem o motor. popekane owiewki , kierownica krzywo--chyba zgiete lagi costam obciera. Teraz wrocilem i zaczyna sie zabawa. Pan wycenil moto na 4700 zl...szkody na 4500 wiec likwidacja i propozycja kwoty bezspornej 2300.
W wycenie pan zapomnial ze motocykl ma pare dodatkow podbijajacych cene..jedynym ktory uwzglednil byl bagster skorzany na zbiornik jego zdaniem wart 60 zl :)) ...
pozdrawiam walczacych

tomekc 18.10.2010 23:16

Jesli nie ma papierow na wartosc dodatkow/przerobek siedzacych na moto, to i nie ma o czym gadac w kwestii podniesienia ceny. Cywilizowane firmy oferuja "wartosc ustalona pojazdu za porozumieniem", gdzie przedstawiajac rachunki za dokonane przerobki wartosc moto jest ustalana na nowo.

majki 19.10.2010 08:48

Miałem bardzo podobnie z moją 04. Wycenili (MTU) szkodę na całkowitą i wypłacili niecałą połowę wartości (2300 z 4900zeta). Poszło pisemne odwołanie z kopią umowy opłaconej w US pół roku wcześniej od 8000zł, wydrukami ofert z netu z PL i DE z identycznymi Afrykami w zbliżonej cenie do mojej ceny zakupu. Odpisali uje, że nie biorą takich rzeczy pod uwagę, po każdy sprzedawca chce sprzedać jak najdrożej i nie jest to miarodajne. A na wszystkie dodatki trzeba mieć papier, bo też nie uwzględnią. Generalnie jak narazie nie dopłacili nawet złotówki. Ale w zimę może ich jeszcze ścignę.

Dzieju 19.10.2010 08:56

Kiedyś kolega miał problemy z oszukańczą wyceną wartości Afryki przez ubezpieczalnię , no to im powiedział że wynajmie najlepszego prawnika w Warszawie i wydrze im tą kasę z gardła a do tego jeszcze zapłacą za jego usługi...... skończyło się tym że zadzwonili po 2 dniach( niby po konsultacjach) i wypłacili tyle ile powinni.

TOFAKT 19.10.2010 15:18

zobaczymy co bedzie..nie bardzo mam czas i głowe żeby sie tym zajmowac. zastanawiam sie nad wzięciem jakiegoś specjalisty od takich spraw. sa ludzie ktorzy za ciebie lataja i wyciagaja kase.. moze ktos probowal czy warto ?

Dzieju 19.10.2010 15:32

Jeśli jest o co walczyć to warto , biorą % od uzyskanej kwoty ( to jest dla nich motywacją/zarobkiem ), a ta jest często większa niż by się samemu wywalczyło.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:59.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.